Poprawa nastrojów na GPW. Jest szansa na dłuższe odbicie?
Opublikowano: 7 lutego 2016 o 18:43W komentarzu Corporatebonds.pl sprawdź, co mogą przynieść najbliższe dni na rynkach finansowych.
Kolejne wyniki spółek notowanych na GPW, a także na Wall Street przyciągną uwagę inwestorów w drugim tygodniu lutego. Szczególną uwagę warto również zwrócić na to, co będzie miała do powiedzenia szefowa banku centralnego USA, Janet Yellen.
Pomimo że warszawska giełda wciąż jest w dość kiepskiej kondycji, to trzeba przyznać, że ostatnich pięć sesji mogło tchnąć nieco więcej optymizmu w inwestorów. Indeks największych spółek WIG20 odnotował bowiem wzrost o 0,6 procent, co oznacza, że odrobił już straty poniesione pod koniec stycznia. O ponad 1 procent w górę poszedł też wskaźnik średnich firm. Warto zauważyć, że w tym samym czasie bardzo wyraźne straty notowały główne wskaźniki np. w Niemczech czy w Wielkiej Brytanii.
Taki rozwój wypadków nie przesądza bynajmniej o początku trwałej poprawy nastrojów wśród inwestorów. Niemniej jednak widać więcej uspokojenia i oczekiwania na publikacje wyników kolejnych spółek.
W ubiegłym tygodniu inwestorzy mieli okazję zapoznać się z rezultatami osiągniętymi przez niektóre banki. Okazało się, że dobrymi wynikami pochwalił się mBank, który w czwartym kwartale zarobił netto ponad 309 milionów złotych, czyli więcej od oczekiwań rynku – zachęciło to inwestorów do kupowania akcji mBanku i wciągu tygodnia kurs spółki skoczył o 3 procent. O ponad 5 procent w górę poszły z kolei notowaniu banku ING, który również pokazał wyniki lepsze od prognoz – zysk netto w ostatnim kwartale ubiegłego roku co prawda spadł do około 205 milionów złotych, ale prognozy wskazywały na około 185 milionów złotych. W górę o około 4 procent w skali tygodnia po publikacji wyników poszedł wreszcie kurs Banku Millennium.
Odbicie w sektorze bankowym to dobry sygnał, chociaż nie można zapomnieć, że Polacy wciąż nie dostali jasnej odpowiedzi na temat tego, czy prezydencka ustawa o pomocy dla „frankowiczów” wejdzie w życie i jaką będzie miała dokładnie postać. Wszyscy niecierpliwie czekają na wyliczenia Komisji Nadzoru Finansowego, która ma oszacować koszty, jakie poniosą banki z tytułu przewalutowania kredytów po tzw. kursie sprawiedliwym. Dość jasne jednak to, że ten koszt banki będą mogły rozłożyć na kolejne lata, co jest szczególnie istotne zwłaszcza dla najmniejszych graczy z całego sektora.
Jeżeli chodzi o banki, to trzeba pamiętać o tym, że w drugim tygodniu lutego raporty finansowe za 2015 rok opublikują czołowe spółki z branży: Pekao (wtorek) oraz BZ WBK (piątek).
Polityka wciąż ma spory wpływ na rynek
Dość istotnym czynnikiem, który wciąż ma wpływ na notowania giełdowe, jest polska polityka. Spekulacje na temat projektów, które rzekomo mają powstawać w resorcie skarbu, skutecznie huśtają kursami spółek, w których Skarb Państwa ma udziały. Tak było np. ostatnich dniach, gdy na rynku pojawiły się informacje o tym, że Skarb Państwa rozważa połączenie linii lotniczych LOT z przewoźnikiem PKP Cargo, który jest notowany na GPW. Spółka szybko zdementowała tę informację, co poskutkowało wzrostem ceny jej akcji.
Nowego prezesa doczekał się również miedziowy koncern KGHM. Wzrost cen akcji o 7 procent i przebicie poziomu 60 złotych za sztukę, to jednak nie efekt wyboru nowego szefa spółki, ale odbicia na rynku miedzi. Wzrost notowań widać również, jeżeli chodzi o ropę naftową. Jest jednak zdecydowanie zbyt wcześnie, by można było mówić tym, że jest to coś więcej niż tylko chwilowy ruch.
Generalnie jednak, inwestorzy powinni być szczególnie wyczuleni na doniesienia dotyczące spółek Skarbu Państwa, bo mogą one przynosić ze sobą całkiem spore wahania.
Chiny świętują, czas na Janet Yellen
Najbliższe dni na rynkach nie będą szczególnie obfitować w doniesienia gospodarcze zza granicy, co powinno raczej zachęcić inwestorów do kupowania akcji. Giełda w Chinach rozpoczęła właśnie tygodniową przerwą z okazji obchodów Nowego Roku. I właśnie, podczas gdy Chińczycy będą świętować, to uwagę inwestorów może przykuć najbliższe wystąpienie szefowej banku centralnego USA.
W najbliższą środę o godzinie 16 polskiego czasu Janet Yellen ma przedstawić przez Izbą Reprezentantów raport za ostatnie półrocze z działalności Fed. Inwestorzy będą wsłuchiwać się m.in. w uzasadnienie decyzji o podwyżce stóp procentowych pod koniec ubiegłego roku. Ważne będą też spekulacje na temat kolejnych podwyżek. Te, choć oczekiwane, to wbrew wcześniejszym oczekiwaniom wcale nie muszą mieć miejsca szybko. Zmianę oczekiwań na ten temat widać m.in. w ostatnim osłabieniu dolara.
Co nowego na Catalyst?
Sukcesem zakończyła się emisja obligacji dla klientów detalicznych, przygotowana przez spółkę windykacyjną BEST. W ostatni czwartek firma ruszyła z ofertą kolejnej serii papierów i zamiarem pozyskania 40 milionów złotych. Popyt na obligacje był tak duży, że oferta została już zamknięta po pierwszym dniu, choć pierwotnie miała potrwać do 17 lutego.
Papiery będą oprocentowane według zmiennej stawki obliczanej według stawki WIBOR3M powiększonej o 3,8 punktu procentowego marży. Odsetki będą wypłacane inwestorom co trzy miesiące. BEST przewiduje również, że obligacje zadebiutują na rynku Catalyst 18 marca.