Komentarze rynkowe

Poprawa nastrojów na GPW. Utrzyma się do końca kwietnia?

Opublikowano: 20 kwietnia 2016 o 19:51

W komentarzu Corporatebonds.pl czytaj, co mogą przynieść ostatnie dni kwietnia na rynkach finansowych.

Chociaż atmosfera na warszawskiej giełdzie w ostatnich dniach się poprawiła, to wydaje się, że poziom 2000 punktów w przypadku WIG20 wciąż pozostaje poza zasięgiem inwestorów. Kluczowa dla polskiego rynku informacja pojawi się dopiero w maju.

Dopiero w przyszłym miesiącu agencja ratingowa Moody’s ma podjąć decyzję dotyczącą oceny Polski. Część obserwatorów rynku z pewnością skłania się ku prognozie, że agencja pójdzie w ślad za firmą S&P, która w styczniu obniżyła rating Polski z A- do BBB+. Wówczas agencja Moody’s co prawda wstrzymała się z decyzją, ale jej analitycy wskazali, że niepokoi ich kondycja polskiego budżetu państwa, zwłaszcza jeżeli chodzi o jego perspektywy w 2017 roku.

Agencje ratingowe przyzwyczaiły już inwestorów do tego, że ich oceny budzą spore emocje na rynkach. Tegoroczne zamieszanie wokół S&P spowodowało osłabienie na giełdzie, ale przede wszystkim złotego. Tym razem prawdopodobieństwo gwałtownej reakcji jest mniejsze. Nie zmienia to jednak faktu, że część inwestorów do 13 maja – gdy Moody’s ma ogłosić swoją decyzję – będzie wstrzymywać się z podejmowaniem bardziej ryzykownych kroków.

Ostatnie dni przyniosły poprawę nastrojów na warszawskiej giełdzie. W ciągu dziesięciu sesji wskaźnik WIG20 urósł o ponad 2 procent. Indeks WIG zyskał z kolei niecałe 3 procent. Wyraźny wzrost obserwowaliśmy w przypadku średnich spółek, których wskaźnik mWIG40 skoczył o około 4 procent.


Źródło: Stooq.pl

Z drugiej jednak strony warto zwrócić uwagę, że w porównaniu do giełd zachodnich warszawski parkiet wcale nie wykazuje się ponadprzeciętną siłą. Ostatnich dziesięć dni przyniosło np. umocnienie niemieckiego wskaźnika DAX o około 8 procent. Brytyjski FTSE100 zyskał z kolei około 3 procent. To pozwala sugerować, że chociaż inwestorzy są w lepszych nastrojach, to jednak jeszcze będzie trzeba poczekać na moment, w którym zdecydują się na próbę pokonania poziomu 2000 punktów na indeksie WIG20.

Banki centralne zdecydują o nastrojach na rynkach

W najbliższych dniach o ogólnych nastrojach na rynkach finansowych będą decydować m.in. bankierzy centralni. Już w najbliższy czwartek o godzinie 13.45 gracze poznają decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. Później jest zaplanowana konferencja szefa tej instytucji, Mario Draghiego. Najważniejszy bankier centralny w Europie w ostatnich miesiącach już wielokrotnie dowodził inwestorom, że jego zaskakujące decyzje nie mogą pozostać bez wpływu na rynki. Ostatnio EBC zdecydował się na cięcie stóp procentowych do poziomu najniższego w historii strefy euro. Do tego Mario Draghi zapowiedział zwiększenie programu skupu aktywów z 60 do 80 miliardów euro miesięcznie. Ten krok był dość zaskakujący, dlatego z tym większym niepokojem obserwatorzy rynku mogą wypatrywać czwartkowego wystąpienia Mario Draghiego.

A to nie koniec ciekawych doniesień, zapowiadających się w najbliższych dniach. W piątek poznamy bowiem najnowsze, wstępne odczyty wskaźników nastrojów gospodarczych PMI dla najważniejszych gospodarek w Europie. Co ważne z polskiego punktu widzenia, dane dotyczące Niemiec zapowiadają się lepiej od poprzedniego odczytu.

Koniec kwietnia przyniesie nam za to sporo decyzji z amerykańskiej gospodarki. Obok szeregu danych makroekonomicznych dość istotna będzie decyzja banku centralnego USA w sprawie stóp procentowych (środa 27 kwietnia o godzinie 20).

Analitycy dostrzegli szansę dla KGHM

W tym komentarzu warto zwrócić jeszcze uwagę na dwie bardzo ciekawe rekomendacje, które w ostatnich dniach napłynęły na warszawski rynek. Obie dotyczą spółek notowanych w indeksie WIG20.

Analitycy Haitong Banku zalecili ostatnio inwestorom sprzedaż akcji spółki odzieżowej LPP, właściciela m.in. marki Reserved, wskazując cenę docelową na poziomie 4621 złotych. Oznacza to, że ich zdaniem kurs może spaść nawet o jedną czwartą. Dla porównania maksymalny kurs, po którym były notowane akcje spółki w ostatnich dwunastu miesiącach to ponad 8,1 tysiąca złotych.

„Dane za marzec 2016 r., przy słabych wynikach sprzedaży kolekcji wiosna-lato 2016 r., skłaniają analityków Haitong Bank do przekonania, że problemy LPP nie są spowodowane wyłącznie kursami walutowymi ale mają charakter bardziej fundamentalny” – czytamy w rekomendacji.

Analitycy Haitong Bank zalecili za to inwestorom kupowanie akcji KGHM-u, wskazując, że cena docelowa jednej akcji to 82,53 złotego w porównaniu do obecnego kursu na poziomie około 76 złotych.

Według analityków za poprawą sytuacji przemawiają lepsze ich zdaniem perspektywy chińskiej gospodarki oraz szanse na to, że prawo przyniesie korzystne dla KGHM zmiany w odniesieniu do podatku od kopalin.

Co nowego na Catalyst?

Już w czwartek 21 kwietnia rozpoczynają się zapisy na obligacje emitowane przez Alior Bank. Potrwają one do 28 kwietnia. W tym czasie inwestorzy indywidualni będą mogli składać zapisy o minimalnej wartości 1 tysiąca złotych na papiery ośmioletnie, których oprocentowanie w pierwszym okresie ma wynieść 5 procent. Potem będzie ustalane według stawki WIBOR6M plus 3 punkty procentowe marży. Alior Bank chce pozyskać z rynku 70 milionów złotych.