Komentarze rynkowe

Tylko sześć procent dzieli WIG20 od szczytu z 2013 roku

Opublikowano: 17 lutego 2014 o 08:50

W komentarzu Corporatebonds.pl przeczytasz o tym, co mogą przynieść najbliższe dni na rynkach finansowych.

Indeks WIG20 ma za sobą trzeci tydzień wzrostów. Kupujący nie mogli wymarzyć sobie lepszej sytuacji, by powalczyć o jeszcze wyższe wyceny akcji spółek notowanych na GPW. Czy jednak starczy im sił?

Po tygodniach niepewności związanych z OFE i ograniczaniem programu QE3 wreszcie atmosfera na światowych parkietach sprzyja kupującym. Długo oczekiwane wystąpienie Janet Yellen przez Izbą Reprezentantów nie spowodowało wyprzedaży akcji, do tego politycy w USA bez problemu zgodzili się na podniesienie limitu zadłużenia, a inwestorzy obecni na warszawskim parkiecie pozytywnie interpretują dane napływające z krajowej gospodarki. Nic dziwnego, że są teraz skłonni do kupowania akcji, co tylko w ostatnim tygodniu pozwoliło na wzrost wskaźnika WIG20 o ponad 2,5 procent.

WIG 20

Źródło: Stooq.pl

Indeks największych spółek tym samym ponownie znalazł się na granicy 2.500 punktów. Po raz ostatni, by notowany tak wysoko w grudniu 2013 roku. Tymczasem do ubiegłorocznego szczytu na poziomie 2.625 punktów brakuje mu jeszcze 6 procent. Inwestorzy stoją przed sporą szansą, by ten scenariusz zrealizować.

Bankructwo Ameryki odłożone w czasie

W tym tygodniu największy wpływ na nastroje wśród inwestorów może mieć środowa publikacja „zapisków” po ostatnim, styczniowym posiedzeniu komitetu banku centralnego USA (FOMC), który zdecydował o kolejnym ograniczeniu w programie skupu obligacji QE3, o 10 miliardów dolarów miesięcznie.

Przy okazji tych informacji inwestorzy zwykle mają doskonały pretekst do tego, by spekulować na temat kolejnych posunięć Fed. Nie inaczej będzie i tym razem. Podczas ubiegłotygodniowego wystąpienia szefowa Fed Janet Yellen wcale nie dała bowiem jednoznacznej odpowiedzi na temat przyszłości polityki monetarnej. Stwierdziła tylko, że „jeżeli informacje potwierdzą oczekiwania FOMC dotyczące poprawy sytuacji na rynku pracy, a inflacja skieruje się w stronę celu, Komitet może zmniejszyć tempo skupu obligacji podczas kolejnych posiedzeń”.

Dane z rynku pracy wcale nie są zachwycające, co potwierdziła również Janet Yellen, i w tym część graczy na pewno upatruje szansy na wstrzymanie się z kolejnymi cięciami QE3. Tak więc przede wszystkim pod tym kątem należy czytać publikację po ostatnim posiedzeniu Fed.

Pozytywną informacją dla inwestorów powinien być za to fakt, że amerykańscy politycy porozumieli się w sprawie zwiększeniu limitu zadłużenia w USA, co oznacza, że tamtejszym instytucjom i urzędom nie grozi paraliż na wzór tego z ubiegłego roku. Tym sposobem problem niewypłacalności USA został bowiem odsunięty w czasie aż do marca 2015 roku.

Wreszcie odbicie w notowaniach złota

Ponieważ w poniedziałek nowojorska giełda nie pracuje ze względu na święto („Dzień Prezydenta”), to również na europejskich parkietach będzie można zauważyć większe uspokojenie. Wśród danych makroekonomicznych, na które inwestorzy zwrócą uwagę, będzie właściwie tylko najnowszy odczyt wskaźnika dynamiki PKB w Japonii za czwarty kwartał ubiegłego roku. Wstępne prognozy mówią o tym, że japońska gospodarka urosła w tym czasie o 2,8 procent w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Jeżeli dane się potwierdzą, będzie to dobry pretekst do wzrostów na azjatyckich giełdach, bo taki rezultat oznacza wyraźną poprawę w tamtejszej gospodarce.

Jeżeli chodzi o doniesienia z Azji, to warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden wątek, który może szczególnie interesować inwestorów obecnych na rynku surowcowym. Otóż od miesiąca widać odbicie notowań złota o ponad 6 procent po ubiegłorocznych, ostrych spadkach. W tym kontekście ciekawe wydadzą się zapewne informacje, które we wtorek poda World Gold Council na temat popytu na złoto w 2013 roku. Według ostatnich danych ostatnie miesiące przynoszą bardzo wyraźny wzrost popytu na ten surowiec w Chinach. Tylko w ubiegłym roku obywatele tego kraju mieli zakupić ponad 1176 ton złota, co oznacza skok o 40 procent w porównaniu do 2014 roku.

Niemiecki ZEW podbije ceny akcji?

Z punktu widzenia inwestorów obecnych na GPW dość istotne będą również wtorkowe informacje dotyczące najnowszego odczytu niemieckiego wskaźnika ZEW. Ma on zwykle spory wpływ na nastroje na giełdach. W styczniu ZEW zawiódł nieco oczekiwania inwestorów. Teraz prognoza (61,7 punktu) jest ostrożniejsza, co daje większą szansę na pozytywne zaskoczenie.

Indeks ZEW jest ważny, bo prezentuje ocenę perspektyw największej gospodarki strefy euro stworzoną przez inwestorów i analityków finansowych. Generalnie można powiedzieć, że są oni optymistami, co powinno mieć również pozytywne odbicie na rynkach.

Podobny wydźwięk powinny mieć kolejne, wstępne odczyty wskaźników PMI w Europie, zaplanowane na czwartek. Można spodziewać się, że pokażą one dalszą poprawę kondycji przemysłu w Niemczech oraz całej strefie euro, przy ciągłym spowolnieniu we Francji.

Zdecydowanie mniejsze znaczenie dla rynku będą miały w tym tygodniu doniesienia z polskiej gospodarki. W piątek poznaliśmy informacje o dynamice PKB w czwartym kwartale (2,7 procent r/r). Tym razem we wtorek GUS poda dane za styczeń na temat wynagrodzeń i zatrudnienia. Zaskoczenia zapewne nie będzie: analitycy szacują, że w styczniu pensje w Polsce były 3,2 procent wyższe niż przed rokiem, a zatrudnienie wzrosło o 0,5 procent r/r. Podobnie będzie w środę, jeżeli chodzi o dane na temat dynamiki produkcji przemysłowej: prognozy mówią o wzroście o 3,4 procent r/r, co potwierdzi tezę o stopniowej poprawie sytuacji w polskiej gospodarce.

Co nowego na rynku Catalyst?

Inwestorzy zainteresowani aktualną ofertą spółek na rynku obligacji korporacyjnych mogą zainteresować się propozycją firmy Organika. Do 18 lutego trwają zapisy na jej obligacje. Ich łączna wartość ma sięgnąć sumy 10 milionów złotych.

Program emisji papierów uchwaliła też spółka Best. Zamierza ona wyemitować obligacje o wartości nie większej niż 300 milionów złotych. Gdy zostanie on zatwierdzony przez Komisję Nadzoru Finansowego, spółka zamierza rozpocząć ofertę publiczną, a potem wprowadzić papiery na rynek Catalyst.

Wcześniej na rynek trafią zapewne trzyletnie papiery spółki medycznej PCZ, która wyemitowała obligacje za 10 milionów złotych. Ich oprocentowanie zostało ustalone na poziomie stawki WIBOR3M plus marża w wysokości 5,5 punktu procentowego. Odsetki będą wypłacane co kwartał.